niedziela, 27 grudnia 2009

Nadrabiam zaległości

Jak już chyba wielokrotnie tu wspominałam, nie lubię robić i obrabiać zdjęć. Aparat też mnie chyba niespecjalnie lubi, bo zdjęcia, które robię, są zazwyczaj marne.
Z tego też powodu nazbierało mi się troszkę prac, które czekały na fotki, bo nie mogłam się do nich zabrać.
Ponieważ zbliża się koniec roku, postanowiłam to trochę uporządkować. Poobrabiałam część starszych zdjęć, zrobiłam troszkę nowych.
Muszę się tu pochwalić, bo nawet kolczyki, jak na moje możliwości, wyszły całkiem nieźle.
Mąż pokazał mi jak ustawić aparat, bo do tej pory wszystko cykałam na"auto".

Na początek zakładka zrobiona jakiś czas temu. Nie doczekała się jeszcze ozdobnej tasiemki, na razie nie mam koncepcji co tam doczepić.







Moja druga w życiu kartka. Nie mam zbyt wielu przydasiów do scrapa, dlatego też jest dość podobna do pierwszej.




Trzy pary kolczyków. Ponieważ zdjęcia wyszły w miarę dobrze, dlatego nie mogłam się oprzeć pokusie i pokazuję ich aż tyle.







I na koniec zawieszka, którą zrobiłam na prezent dla nowego członka rodziny. Do tej pory nie miałam okazji robić prac dla małych dzieci, ta jest pierwsza.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz