środa, 30 września 2009

Candy

Kto odwiedzał mojego starego bloga ten wie, że lubię brać udział w candy.
Wprawdzie nigdy nie udało mi się nic wygrać ( nie mam szczęścia w grach losowych i nawet jeśli będzie tylko dwóch uczestników to wygra ten drugi, nie ja), ale mam nadzieję, że może w końcu moja passa kiedyś się przełamie.
Tym razem też przyłączam się do zabawy, a jest o co powalczyć.

U Brises piękny obrazek i pudełeczko z zawartością.

U Marci dużo przydasiów i innych różności.

U Asicy scrapowe skarby.

Owocowe kolczyki

Udało mi się samodzielnie zamieścić zdjęcia !!!
Wprawdzie musiałam pomęczyć się z tym trochę, ale są. Może trochę za małe ,niestety wolałam już tego nie poprawiać, bo bałam się, że mi wszystko zniknie.
Zachęcona tym sukcesem dzisiaj pokażę kolejne prace. Ostatnio "wzięło" mnie na decoubiżuterię.
Jako pierwsze powstały owocowe kolczyki i wisiorek.
Ponieważ nigdy wcześniej biżuterii nie robiłam, przy montowaniu bigli pomagała mi Hanja, koleżanka z forum decoupageowego.

Przepraszam za jakość zdjęć, fotografowanie nie jest moją mocną stroną i szczerze mówiąc nie lubię tego robić.
Spróbuję wkleić większe zdjęcia, ale za efekt moich działań nie ręczę.




sobota, 26 września 2009

Wieszak z bluszczem



Niestety, nie obyło się bez problemów. Miałam nadzieję, że lepiej sobie poradzę tu na blogspocie. Napisałam wczoraj notkę, znalazłam ikonę z "dodaj obraz" i spróbowałam wgrać zdjęcia.
Owszem, wgrały się, ale nie w tym miejscu co chciałam. Przy próbach przenoszenia działo się wiele dziwnych rzeczy. Zdjęcia znikały, powielało się jedno, znikała mi notka. Już chciałam się poddać i zrezygnować z prowadzenia tego bloga, ale na szczęście z odsieczą przybyła córka i poustawiała wszystko jak trzeba.
Chyba mnie komputer nie lubi.

Mimo wszystko spróbuję wygrać z tym złomem i wstawię dziś kolejne zdjęcia. W którym miejscu strony wylądują, nie wiem.

A oto wieszaczek z bluszczem i stempelkami, lakier matowy.




.

piątek, 25 września 2009

Moje nowe miejsce

Jakiś czas temu założyłam bloga na blog.pl . Właściwie, to założyła mi go córka. Ja jestem chyba z poprzedniej epoki, bo z komputerem współpracuje mi się raczej średnio. HTML znam tak samo dobrze jak suahili, dodawanie zdjęć też nie zawsze mi wychodzi. Początkowo córka pomagała mi, ponieważ jednak jest bardzo zapracowaną osóbką nie zawsze mogłam na nią liczyć. Na blogspocie obsługa bloga jest łatwiejsza, myślę więc, że uda mi się prowadzić go samodzielnie.

Co mogę napisać o sobie ?

Od urodzenia mieszkam w Warszawie. Uwielbiam różne robótki ręczne. Szydełkuję, robię na drutach, swego czasu haftowałam trochę. Bardzo wciągnął mnie decoupage a ostatnio również tworzenie biżuterii. Jedynie szyć nie lubię. W zamierzchłych czasach próbowałam wprawdzie bawić się w krawcową, jednak nie wiedzieć czemu czynności krawieckie doprowadzały mnie do białej gorączki, zarzuciłam więc tę działalność na dobre.


Na moim blogu postaram się pokazać moje różne prace o ile oczywiście uda mi się wstawić zdjęcia :)

Na dobry początek coś ikonopodobnego. Wykonałam to na grubej, nierównej desce i muszę powiedzieć, że z efektu jestem całkiem zadowolona, co wcale często mi się nie zdarza.

Do złocenia użyłam folii z rolki a do przyciemnienia bitum.