środa, 19 stycznia 2011

Noworoczne Candy u Agnieszki Arnold

Z okazji Nowego Roku Agnieszka Arnold organizuje na swoim nowym blogu Candy.
Losowanie 2 lutego.


czwartek, 13 stycznia 2011

Bransoletka koralikowo - szydełkowa

Już od pewnego czasu przymierzałam się do zrobienia czegoś z drobnicy na szydełku. Ponieważ początkowe nawlekanie dużej ilości koralików na kordonek jest dość monotonne i pracochłonne, wybór padł na bransoletkę.

Pierwsza próba zakończyła się całkowitym fiaskiem, kompletnie nie umiałam tego wyszydełkować i co chwila prułam i robiłam od początku, coraz bardziej wściekła.
Samoocena mi spadła do zera, no bo jak to tak ? Ja nie umiem zrobić czegoś, co tak prosto wyglądało na filmie instruktażowym ?
Ostatecznie sprułam małego gniotka, zdjęłam koraliki z kordonka, co też zajęło trochę czasu i następnego dnia przystąpiłam do kolejnego podejścia.

Ponieważ domyśliłam się, gdzie tkwiły błędy, przy kolejnej pracy nie popełniłam ich i udało się :)
A żeby nie było za łyso, postanowiłam jeszcze upleść koralik. Tutaj też było trochę kombinowania, bo początkowo koralik miał być czarny. Niestety, nie dysponuję koralikami Toho, ani innymi japońskimi cudeńkami, więc kulka wyszła troszkę nierówno. Żeby tego nie było widać, ponaszywałam na nią różowe koraliki i teraz wygląda całkiem fajnie z tymi dzyndzelkami.





A takie wnioski nasunęły mi się przy szydełkowaniu:

1.Nie nawlekać koralików na czarną nitkę. Przy dobrze wykonanym sznurze nitki i tak nie widać,
a dla mnie szydełkowanie czarną nitką okazało się niewykonalne. Nic nie widziałam, bo czarny kolor się zlał i nie wiedziałam gdzie mam wbić szydełko.

2. Na początek najlepiej wziąć dwa kolory koralików i ponawlekać je naprzemiennie. Wyjdzie wzór spirali, a podczas pracy dokładnie wiadomo, gdzie wbijać szydełko i który koralik powinien być nad którym.

Pewnie bardziej doświadczonym osobom moje rady wydadzą się śmieszne, ale zapewniam, że na początku będą bardzo przydatne.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

środa, 12 stycznia 2011

Kolejne Candy

Wprawdzie nigdy jeszcze nie wygrałam w Candy, ale nic to, próbuję dalej :)



Candy u Niki. Losowanie 30 stycznia.



Urodzinowe Candy u Noami.

piątek, 7 stycznia 2011

Zaległa produkcja świąteczna

Jakiś czas temu pokazywałam tegoroczną produkcję świąteczną. Wspominałam również, że to jeszcze nie koniec i obiecałam, że pokażę resztę, jak dokończę.
Dzisiaj dotrzymuję słowa.

Wprawdzie święta już za nami i nawet kolejny rok się rozpoczął, ale te serduszka nie są może takie świąteczne do końca i mogą być całorocznymi ozdobami.

Ostatnio ćwiczę sobie reliefy konturówkowe. Ciężko mi to idzie, bo ręce mi się trzęsą jak staremu pijakowi i co chwilę coś ścieram i maluję na nowo.
Wyszło tak jak wyszło, ale zawsze mogło być gorzej :)
Reliefy przyciemniałam patyną i z tym też było trochę zabawy, bo patyna mi nieco uschła i musiałam z nią odrobinę powalczyć.

Efekt prezentuje się następująco.

Pierwsze serduszko z dwóch stron.




Drugie serduszko. To jest jaśniejsze, bo pomalowane było jaśniejszą farbą.




A tutaj serduszka razem.


niedziela, 2 stycznia 2011

Candy tu i tam

Postanowiłam wykorzystać nowo nabytą umiejętność wstawiania zdjęć i zapisałam się do kilku candy. Może tym razem uda mi się coś wygrać :)



Candy u Romy . Zapisy do 3 stycznia.



Konkurs u Myszopticy . Losowanie 7 stycznia.



Candy u Arteemid .




Candy u Brises . Losowanie 21 stycznia.
Coś mi za duże się to zdjęcie wkleiło :)



Candy u Any . Losowanie 3 stycznia .



Candy u MaJu . Losowanie 3 stycznia .



Candy u Ankarcraft . Losowanie 6 stycznia.