poniedziałek, 5 lipca 2010

Nie cierpię robić zdjęć !!!

Tak jak napisałam w tytule , nie cierpię robić zdjęć. Nie znoszę ich obrabiać, ani wstawiać na bloga, czy też w inne miejsca. To chyba widać, bo moje fotki są przeważnie kiepskie. Zazwyczaj mam zrobionych trochę rzeczy, ale nie mogę się zebrać, żeby je obfocić.
Czasami jednak muszę się jakoś zmobilizować, bo skoro sama lubię oglądać zdjęcia na innych blogach, to u siebie też wypadałoby coś pokazać.
I właśnie jakiś czas temu się przemogłam i próbowałam nawet coś pokombinować, żeby zdjęcia były lepsze. Przygotowałam jasne i ciemne tło, bo chciałam zobaczyć, na którym biżutki będą się lepiej prezentowały.
Ponieważ prawa fizyki, optyki, tudzież inne pokrewne, są mi całkowicie obce, wyniki eksperymentu zadziwiły mnie. Zdjęcia robiłam w tym samym miejscu, z takimi samymi ustawieniami aparatu, a wyszły zupełnie inaczej. Myślałam, że tylko kolor tła będzie się różnił, gdyż faktycznie je zmieniałam, a nie kolor kamieni.

Żeby nie być gołosłownym, oto wyniki. Bransoletka z ametystami, którą sobie wydłubałam, na białym tle. Nie mam pojęcia, czemu te ametysty są tu takie brzydkie i bure. Pewnie jest na to
jakieś naukowe wytłumaczenie, ale niestety ja tej wiedzy zwyczajnie nie przyswajam.




A tu robiłam na czarnym kartonie. Kolor kamieni wyszedł bliższy oryginałowi, ale zdjęcie jest niezbyt ostre ( to pierwsze zresztą też).




Przy obydwu zdjęciach troszkę próbowałam pomajstrować, kombinowałam coś w programie do obróbki zdjęć, ale jak widać bez większych sukcesów.
Po moich próbach nadal nie umiem zrobić lepszych zdjęć i chyba nie zanosi się na to, abym się nauczyła.

Na koniec pokażę jeszcze kolczyki, które zrobiłam dla siebie.



I to by było na tyle.
Na swoją kolejkę do zdjęcia, czekają kolejne przedmioty, a ja czekam na natchnienie :(
Oj, przydałby się jakiś fotograf.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz