Na początek moje pierwsze, zrobione pod czujnym okiem Mirabelki. Robiłam je z myślą o córce i nawet jej się spodobały.
U Mirabelki zrobiłam jeszcze jedną parę, ale nie mam na razie zdjęcia, bo w czasie sesji fotograficznej poszły z córką do szkoły.

Te zrobiłam już sama.

Te również są dla córki. Fotograf ze mnie marny, o czym już wspominałam. Bardzo trudno mi zrobić dobre zdjęcia swoich prac a kolczyków już w szczególności.

Te są dla mnie. Niestety zdjęcia wyszły fatalne a to i tak było najlepsze.

I to byłoby na razie tyle. Jednak na tym się nie skończy, bo już kupiłam trochę szkiełek, kamyków i drutów.
Te ostatnie kule są śliczne, a zanim je zobaczyłam to te w paseczki były naj. Całkiem niezły początek. Czekam na następne :-)
OdpowiedzUsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie wykonywanych przez Panią przedmiotów.
Moja siostra bardzo lubi różne stare lub postarzane przedmioty i
naczynia. Szukając czegoś dla niej natrafiłem na Pani poprzedniego bloga. Znalazłem
tam sporo Pani prac i jestem ciekawy czy wykonuje je Pani tylko dla
przyjemnosci czy może także na sprzedaż? Tego typu przedmioty trudno
znaleźć w typowych sklepach dlatego pytam. Jeśli istnieje możliwość
kupna tych przedmiotów to byłbym zainteresowany i w takim wypadku proszę
o kontakt. Mój adres e-mail: kriszko@interia.eu lub kriszko6@gmail.com Próbowałem do Pani napisać na adres podany przez Panią w poprzednim blogu (katbernard@poczta.onet.pl
), ale niestety ten adres musi być niepoprawny gdyż za każdym razem otrzymywałem informację zwrotną, że taki adres nie istnieje. Jeśli nie jest Pani zainteresowana sprzedażą to przepraszam, że zmarnowałem Pani czas.
Z wyrazami szacunku
Michał