sobota, 3 marca 2012

Niespodzianka z Japonii

Wczoraj spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Dostałam paczkę z koralikami Mijuki !!!
Sprawcami tej niespodzianki była moja córka i nasz japoński przyjaciel.
Mieszka on w Osace i okazało się, że całkiem niedaleko jego domu znajduje się sklep z Mijuki.
Córka dała mu wytyczne i dzięki temu są u mnie śliczne koraliki.

Nigdy jeszcze nie miałam do czynienia z Mijuki i strasznie się cieszę, że teraz będę mogła je przetestować. Mają różne kształty i wielkości. Niestety nie bardzo wiem, które to są, bo torebeczki są podpisane po japońsku :)
Do tego dostałam jeszcze zestaw pojemniczków do przechowywania koralików.

Na razie nie wiem jeszcze co z nich zrobię, ale cieszy mnie samo oglądanie i układanie torebeczek według kształtów i kolorów :)

A oto moja niespodzianka.





A żeby nie było, że nic nie robię, pokazuję ostatnio zrobione kolczyki z kryształów górskich, granatów i oksydowanego srebra.



Mam jeszcze trochę zrobionych prac, jednak aktualnie czekają one na sesję fotograficzną.

4 komentarze:

  1. swietna niespodzianka ... koraliczki cudowne ... a kolczyki piekne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle koralików... Teraz to nic tylko działać! Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam :)
    Postaram się szybko wziąć się do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prace które tworzysz z koralików są przepiękne a te które dostałaś... cudo po prostu. Bardzo ciekawa jestem co z nich powstanie.:)

    OdpowiedzUsuń