piątek, 13 maja 2011

Bransoletka do kompletu

Chyba prawie rok temu zrobiłam sobie komplet, naszyjnik i kolczyki. Teraz postanowiłam dorobić do niego bransoletkę.Technika jest trochę inna, ale wygląda prawie identycznie.
Niestety, bransoletka okazała się dla mnie za duża. Na szczęście pewna Miła Osoba szybko się nią zaopiekowała :) . Aniu, dziękuję .
Teraz muszę zrobić taką bransoletkę dla siebie, tylko zabrakło mi czerwonych kuleczek i muszę gdzieś je wyczaić :)



W poprzednim wpisie chwaliłam się, że wygrałam jeszcze jedno candy. I dziś, mimo, że to piątek 13-tego, spotkała mnie miła niespodzianka. Listonosz przyniósł moją wygraną w candy u Joanki.
Przepiękne kamyki, zegarek do samodzielnego zrobienia, który zawsze chciałam mieć i przepiękny labradoryt, najpiękniejszy, jaki kiedykolwiek miałam w rękach.
Cieszę się strasznie i co jakiś czas oglądam sobie moje nowe kamyki.
Zdjęcie niezbyt dobre, ale chciałam się jak najszybciej podzielić moją radością.


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

1 komentarz:

  1. Kasiu, to chyba ja powinnam podziękować. Mam teraz cudny komplet, który robi furrorę. Zresztą nie tylko komplet, te misterne niebieskie kolczyki także!
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń