czwartek, 13 stycznia 2011

Bransoletka koralikowo - szydełkowa

Już od pewnego czasu przymierzałam się do zrobienia czegoś z drobnicy na szydełku. Ponieważ początkowe nawlekanie dużej ilości koralików na kordonek jest dość monotonne i pracochłonne, wybór padł na bransoletkę.

Pierwsza próba zakończyła się całkowitym fiaskiem, kompletnie nie umiałam tego wyszydełkować i co chwila prułam i robiłam od początku, coraz bardziej wściekła.
Samoocena mi spadła do zera, no bo jak to tak ? Ja nie umiem zrobić czegoś, co tak prosto wyglądało na filmie instruktażowym ?
Ostatecznie sprułam małego gniotka, zdjęłam koraliki z kordonka, co też zajęło trochę czasu i następnego dnia przystąpiłam do kolejnego podejścia.

Ponieważ domyśliłam się, gdzie tkwiły błędy, przy kolejnej pracy nie popełniłam ich i udało się :)
A żeby nie było za łyso, postanowiłam jeszcze upleść koralik. Tutaj też było trochę kombinowania, bo początkowo koralik miał być czarny. Niestety, nie dysponuję koralikami Toho, ani innymi japońskimi cudeńkami, więc kulka wyszła troszkę nierówno. Żeby tego nie było widać, ponaszywałam na nią różowe koraliki i teraz wygląda całkiem fajnie z tymi dzyndzelkami.





A takie wnioski nasunęły mi się przy szydełkowaniu:

1.Nie nawlekać koralików na czarną nitkę. Przy dobrze wykonanym sznurze nitki i tak nie widać,
a dla mnie szydełkowanie czarną nitką okazało się niewykonalne. Nic nie widziałam, bo czarny kolor się zlał i nie wiedziałam gdzie mam wbić szydełko.

2. Na początek najlepiej wziąć dwa kolory koralików i ponawlekać je naprzemiennie. Wyjdzie wzór spirali, a podczas pracy dokładnie wiadomo, gdzie wbijać szydełko i który koralik powinien być nad którym.

Pewnie bardziej doświadczonym osobom moje rady wydadzą się śmieszne, ale zapewniam, że na początku będą bardzo przydatne.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

5 komentarzy:

  1. Fellixa, pojęcia nie mam jak to zrobiłaś, dla mnie ta technika to czarna magia, ale efekt - rewelacyjny !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu, dziękuję.
    Dla mnie czarną magią są te cuda, które Ty robisz. Te ostatnie, które pokazałaś są wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie Ci wyszło! może się kiedyś skuszę i spróbuję..?

    OdpowiedzUsuń
  4. Spróbuj Poohatko, to nie jest trudne.Patrząc na Twoje poczynania, na pewno Ci się uda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda pięknie czy możesz podać z jakiego filmu korzystałaś bo,moje próby to katastrofa:)

    OdpowiedzUsuń