piątek, 1 stycznia 2010

Spóźnione bombki

Wprawdzie święta już minęły, ale dopiero teraz zrobiłam zdjęcia bombkom.
Niestety, jak zwykle wyszły nienajlepsze.

Pierwsza bombka ma aż cztery obrazki. W rzeczywistości wygląda lepiej.










Druga bombka z dwóch stron i z boku.


2 komentarze:

  1. Uważam że zarówno bombki, jak i zdjęcia wyszły świetnie. Ja za decoupage się nie biorę, więc tym bardziej podziwiam tych, którzy tworzą w tej technice.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    Ja też jeszcze pokazuję bombki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że Ci się podobają. Ja się z kolei pozachwycałam Twoimi, są takie inne.

    OdpowiedzUsuń