piątek, 15 stycznia 2010

Kolczyki decoupage

Obfotografowałam ostatnią produkcję. Oczywiście zdjęcia wyszły nie takie, jakbym sobie tego życzyła. Wcześniej używałam trybu auto, teraz próbuję makro. Niby widać więcej szczegółów, ale efekt i tak jest inny od zamierzonego.
Skoro jednak lepiej nie będzie, oto one:

Kolczyki dla córki z motywem kulinarnym, czyli z ciachem. Nie mam pojęcia co to za dziwne kropki są na tym z lewej strony. W rzeczywistości ich nie widać. I dlaczego to tło jest jakieś takie niebieskawe. Przecież talerz, na którym leżały jest biały.





A tu z drugiej strony, dla odmiany z ptaszkiem.




Zdjęcia niezapominajkowych wyszły jeszcze w miarę. Tylko tło znów niebieskawe.
Córka jak tylko je zobaczyła, zaraz sobie zabrała :)



A tu z drugiej strony.





I ostatnie. Pokrywałam je trzykrotnie werniksem szklącym i bardzo się błyszczą. Nie mam pojęcia dlaczego nie widać tego na zdjęciu. Motywy się różnią, bo jest to przód i tył.
Tych córka nie zwinęła,chociaż miała taki zamiar,ale uznała,że są trochę za duże jak dla niej. Czekają na właściciela :)


5 komentarzy:

  1. Ślicznie niezapominajki i róże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne dekupażki.
    Co do niebieskiego tła - nie będę pisac dlaczego, napisze jak zrobic by było białe. W wiekszosci cyfrówek (w Canonach na 100%) jest opcja ustaw blans bieli/pobierz balans bieli. Gdy jej uzyjesz to co ma byc białe takie pozostanie, nawet w sztucznym swietle.
    Wybacz przydługawy referat, pozdrawiam gorąco,

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za podpowiedź.Spróbuję tak zrobić, aczkolwiek jeśli chodzi o fotografowanie to chyba jestem niewyuczalna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie śliczniutkie, a te z różami widziałabym u siebie.

    OdpowiedzUsuń