Żeby jednak pokazać, że nadal coś robię, wrzucam serię zdjęć bransoletek, które poleciały już do Japonii.
Próbowałam lepiej rozmieścić te zdjęcia, ale niestety ni potrafię ich poprzesuwać tak jakbym chciała. Chyba nie muszę dodawać, że z poprzednią wersją bloggera nie miałam takich problemów.
Dziękuję serdecznie za komentarze i pozdrawiam wszystkich, którzy tu jeszcze zaglądają.
Szkoda, że masz takie problemy. Ja od zawsze pomagałam sobie przeróbkami w kodzie HTML - na coś się teraz przydają lekcje informatyki. Do nowego bloggera przyzwyczaiłam się już jakiś czas temu i dobrze mi służy. Może za bardzo się uprzedziłaś? :)
OdpowiedzUsuńBransoletki są śliczne. Szczególnie tęczowa zawładnęła moim sercem.
Pozdrawiam,
Kasia.
Przepiękne bransoletki, mają bardzo wesołe kolorki :)
OdpowiedzUsuńhttp://lilobeaded.blogspot.com/
Fajny zestaw kolorow:)
OdpowiedzUsuń